10/27/2013

Jest ok!

Hej! Jakoś leci ;) Od poniedziałku postaram się zacząć ćwiczyć.

Moje plany na najbliższy czas:
- schudnąć do sylwestra przynajmniej do 55 kg (ważę teraz ok 64;))
- schudnąć do studniówki (druga połowa stycznia) przynajmniej do 52 kg
- zmieścić się w moje czarne tregginsy
- mieć w miarę dobre oceny z matematyki
- kupić w końcu mikrofon studyjny

Mam nadzieję, że u was wszystko w porządku i dobrze wam idzie z dietą :) Odezwę się do was w najbliższym czasie, bo teraz muszę iść ogarniać rzeczy do szkoły.
Pozdrawiam <3

3 komentarze:

  1. tak jest, 10 kg do sylwestra! dużo siły życzę, powodzenia!

    ana-tramp.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak bardzo bym chciała ważyć to 55 kg.. Mam nadzieję że Ci się uda:)
    Matematyka to zło... chociaż może myślę tak dla tego że jej nie ogarniam.
    Trzymaj się chudo:) <3

    http://nigdy-nie-patrz-za-siebie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń