ZJEBALAM.
Jest mi wstyd, okropnie. Jestem do niczego. W sobotę wyjazd a ja gruba, ok.
Zostalam otagowana przez dust n bones ;)
1. Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia? - tak
2. Ulubiony zespół/wykonawca muzyczny? - Avril Lavigne
3. Gdybyś mogła wskrzesić jakąś nieżyjącą osobę, kto by to był? - Kurt Cobain & mój dziadek
4. Chciałabyś cofnąć się w czasie? Co byś zmieniła? - wiele rzeczy, wiele popełnionych błędów
5.O co poprosiłabyś złotą rybkę gdyby mogła spełnić Twoje 3 życzenia? - 1) spełnić swoje marzenie, 2) żeby zrzucić zbędne kilogramy ;) haha, 3) nie mam pojęcia
6. Ulubiony film? - Zielona Mila
7. Ulubiona piosenka? - mam dużo, m.in. Avril Lavigne - Together, Avril Lavigne - Unwanted
8. Co lubisz, a co nie w swoim wyglądzie? - lubię swój wzrost i to chyba na tyle, minusów znajdzie się bardzo wiele, na przykład WAGA ;d
9. Co lubisz, a co nie w swoim charakterze? - lubię to, że potrafię być przekonująca, nie lubię swojego egoizmu
10. Twoja podróż życia byłaby do...? - LA!
11. Twoje ulubione zwierzątko? - zdecydowanie pieski i konie :)
Taguję kruchą brunetkę, brendę, kitty i GzD ;)
Moje pytania;
1. Gdzie chciałabyś pojechać na wakacje?
2. Kim chcesz zostać w przyszłości?
3. Ulubiony wykonawca/wokalista? :)
4. Co motywuje cię by schudnąć?
5. Jaka jest twoja ulubiona pora roku?
6. Jaki jest twój ulubiony dzień tygodnia? ;d
7. Jakie są twoje zainteresowania?
8. Co chciałabyś w sobie zmienić (jeśli chcesz)?
9. Ulubiony film?
10. Kto jest twoją thinspiracją?
11. Twój ulubiony sport?
chcialabym znalezc w sobie znowu siłę i schudnąć chociaż trochę do tego wyjazdu...
Tak czytałam te tagi na innych blogach i czekałam tylko jak ktoś i mnie otaguje - dzięki ;*
OdpowiedzUsuńDo soboty może jeszcze uda się coś zrobić -spróbuj jakiejś szybkiej diety oczyszczającej.
trzymaj się;***
Jak się "zepniesz" to dasz radę jeszcze schudnąć przed wyjazdem.
OdpowiedzUsuńJuż życzę udanego wyjazdu :) nie ma co.. stało się, to teraz masz jeszcze te kilka dni, to można jakoś dobrze je wykorzystać. możesz zrobić sobie np 3 dni jabłkowe, mi pomogły. dasz radę ;*
OdpowiedzUsuńRównież potrafię być przekonująca. A do soboty jeszcze możesz troszkę schudnąć :) walcz :*
OdpowiedzUsuńDasz radę kochana:)
OdpowiedzUsuńBędzie lepiej. Spróbuj jeszcze raz od początku
Na pewno schudniesz:D
3maj się:*
Wszystko da się naprawić... ;) nie poddawaj się ;)
OdpowiedzUsuńWróciłam!!!!! W koncu mam wolne i mam czas dla siebie dla Any i dla WAS :** Dzieki za TAG zaraz sie zabiore za niego :)
OdpowiedzUsuńKochana, wypocznij na wyjezdzie, PO zabierzesz sie za DIETE....damy rade przeciez juz tyle osiagnełysmy !!! <3
Chudnij
...GzD...xoxo
Baw się dobrze na wyjeździe, a jak wrócisz to zaczniesz walczyć dalej! :3
OdpowiedzUsuńZmieniam adres:
OdpowiedzUsuńhttp://do-the-unthinkable.blogspot.de/
Proszę, zmień go u siebie w linkach. Za kilka dni kasuję stary blog, zacznę też u Was znowu normalnie komentować :) Na nowym blogu wszystko wyjaśniam.
jestem pewna, że po wyjeździe wrócisz z nową dawką energii i motywacji, życzę Ci tego ;)
OdpowiedzUsuńja też ostatnio zjebałam :( !!! ale na szczęście tylko 2 kilo przybyło a myślałam że będzie więcej ;p Powodzenia...
OdpowiedzUsuń