Dziś zrobiłam Miley Cyrus sexy legs workout (17 min) - ciężkie to! :D Zastanowię się, czy to dalej robić. Ledwo teraz chodzę.
Poza tym jak w tytule - od lutego nie jem słodyczy. Ktoś się dołącza? Ja i Anja Niki spróbujemy swoich sił :)
I do tego oto wyzwanie:
Musi się udać, tak na początek :)
Co tam u was słychać? Mam nadzieję, że dobrze i że chudniecie :)
Pozdrawiam, trzymajcie się chudo <3
Spróbujemy ? ? My to zrobimy, razem ! <3
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuje swoich sił i się przyłącze <3
OdpowiedzUsuńCzytając opinie to się aż boję spróbować ten Miley Cyrus workout ;). Życzę powodzenia w wyzwaniu no i przy okazji się dołączam do nie jedzenia słodyczy :D.
OdpowiedzUsuńWitam Cie
OdpowiedzUsuńChciałam Cię bardzo prosić o wypełnienie ankiety
Ankieta jest w pełni anonimowa i posłuży wyłącznie do napisania pracy naukowej.
Ale bez Twojej pomocy to się nie uda ...
https://docs.google.com/forms/d/1ewFR4zfdylnjyyCQy2J7g2pKU49vkR8jmuAj8JWx6jQ/edit#
Z góry dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie i liczę na twoją pomoc
Natalia
Trzymam kciuki za postanowienie na Luty :) :*
OdpowiedzUsuńPamiętaj - dążyć do celu
OdpowiedzUsuńBlog świetny ;)
cudo *.*
zapraszam do mnie http://my-personal-perfection.blogspot.com/
U mnie chyba nie ma opcji, bo próbuję wrócić jakkolwiek, i samo ograniczenie jakiegokolwiek jedzenia sprawia mi trudności, już o słodyczach nie wspominając... Spróbuję je ograniczać, ale nie wiem czy uda mi się do zera...
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się. :)
OdpowiedzUsuńhmm ja też się przyłaczam, tyle , że ja od dziś zero słodyczy!;)
OdpowiedzUsuń