Codziennie jest beznadziejnie. Krzyczę na wszystkich, mam strasznie zmienne nastroje. Jest nie za dobrze. Niedługo wakacje, a mnie to przestaje cieszyć... właściwie nic mnie już nie cieszy. Nie potrafię się pozbierać po tym co się stało (opisane we wcześniejszej notce). Nie potrafię bez niej żyć. Była dla mnie jak siostra, której nie mam. Co za tym idzie, wszystko straciło swój urok i sens.
Nie wiem co będzie dalej. Już chyba nigdy nikomu nie zaufam, nie chcę już nigdy więcej tak cierpieć... Najlepiej zamknę się w domu, w swoim pokoju i nie będę nikogo oglądać :(
Próbuję ogarniać się z tym zażeraniem smutku, jest trochę lepiej, ale jednak dalej chujowo, przepraszam za wyrażenie.
Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Nie mam ochoty na nic. Czuję tylko trzęsący się tłuszcz na moim ciele, wałki tłuszczu, obrośnięte tłuszczem kości na biodrach, odstający brzuch... Kurwa to nie tak miało być! Jest czerwiec, za 8 dni zakończenie roku... ja dalej jak tłusta świnia. Dziś się dowiedziałam, że wyjeżdzam dzień później bo coś wypadło.. z jednej strony to dobrze, bo 1 dzień diety to dużo, a z drugiej nie, bo jeden dzień mniej pobytu. Wkurzyłam się tym dodatkowo.
Przepraszam, że was nie odwiedzam, ale nie mam do tego głowy. Nie mam siły. Obiecuję, że niebawem to się zmieni. Mam nadzieję, że u was wszystko w porządku i dieta idzie wspaniale. Pozdrawiam!:*
Oj kochana będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńPrzecież wakacje będą za niedługo i bardzo dużo czasu na dietę oraz ćwiczenia.
3maj się
Chudnij;>
Mam to samo, z tłuszczem, rozumiem więc Twój ból.
OdpowiedzUsuńCo do przyjaciółki to: Przyjaciel, który już nim nie jest, nigdy nim nie był. Poszukaj kogoś wartościowego, albo lepiej olej to, nie szukaj, taka osoba sama się znajdzie.
głowa do góry ;)
Też jestem obrośnięta tłuszczem, nienawidzę tego. Podobnie jak Ty, mam teraz bardzo kiepski nastrój. Mam nadzieję, że niedługo będziemy mieć powód do uśmiechu :*
OdpowiedzUsuńtrzymaj się!! kryzys CIę dopadł... ale odpuści :) walcz z nim :) wakacje już tuż tuż... będziesz chuda i śliczna :) keep doing !! 3mam kciuki :) za Was wszystkie!!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana ... wszystko będzie dobrze może ten wyjazd cię odciągnie od tych problemów i jak wrócisz będziesz już inaczej na to wszystko patrzyła...
OdpowiedzUsuńSzarlot....