Olśniło mnie - mam nowy plan, ale póki co, zrobię sobie parę dni wolnego... mam do poprawienia fizykę :( niemiecki, polski. Ogólnie też jestem zmęczona, nie mam na nic siły, muszę się ogarnąć, więc nie widzę na razie sensu tu pisania, ale wrócę niebawem, niech tylko się skończy ten koszmar szkolny, przynajmniej do najbliższego czwartku.
Trzeba spiąć dupę i wziąć się do roboty. Myślę, że ten mój nowy "plan" wypali, tylko potrzebuję chwili, by odetchnąć.
Mam nadzieję, że u was dieta idzie dobrze. Pozdrawiam was, trzymajcie się chudo! <3
Tak kochana zrób sobie parę dni wolnego.
OdpowiedzUsuńPrzyda ci się to.
Powodzenia z poprawką
3maj się;>
Tak to niestety jest ... jestem ciekawa nowego planu! czekam na kolejna notke :*
OdpowiedzUsuńzbieraj sie i chudnij!
...GzD...xoxo
Czekam na nowy plan! :>
OdpowiedzUsuńOdpocznij i wróć z nową motywacją i siłą! :*
Buziaczki :*
Mam nadzieję, że w szkole wszystko pozdawałaś. Udało się?
OdpowiedzUsuń