Śniadanie: płatki fitness z mlekiem + herbata zielona
2. śniadanie w szkole: kanapka z rzodkiewką ;)
Obiad: 2 małe kotlety z piersi z kurczaka, ziemniaki, buraki + 1 butelke 330 ml frugo
Kolacja: płatki fitness z mlekiem, 2 pomidory, rzodkiewka, 1 grejpfrut + herbata czerwona
Jutro postaram się lepiej, ciekawe czy mi się uda...
Pozdrawiam <3
Ehh znam ten bol - proba powstrzymania sie i zapanowania nad tym co sie dzieje z naszym organizmem-okres...ja najchetniej moglabym go nie miec ...
OdpowiedzUsuńUszy do gory, teraz tylko moze byc lepiej.
3m sie chudoo!
...GzD...xoxo...
Grejpfruty są podobno bardzo dobre w odchudzaniu :D
OdpowiedzUsuńOkres minie lada moment i wszystko wróci do normy :)
Trzymaj się misiu! <3
NARESZCIE BLOGSPOT!! <3
OdpowiedzUsuń